" Kapelusz za sto tysięcy" Adama Bahdaja to kolejna świetna książka dla młodego czytelnika. Zwłaszcza dla takiego, który jest zmuszony spedzac wakacje z rodzinką, pogoda nie dopisuje i nadciaga niz znad skandynawii, który przyniesie ze sobą deszcze.
W takiej sytuacji znalazła się Krysia, nazywana również "dziewiątką", a to z powoidu tego, że w Warszawie była szefem gangu, którego członkami byli sami chłopcy, ale to juz inna historia. ;)
Tata i jej starszy brat Jacek całe dnie spedzaja nad jeziorem, łowiąc ryby, a mama "bankrutuje" przy grze w brydża z sasiadkami z hotelu. Dziewczyna jest bardzo zawiedziona, ponieważ nikt sie nia nie interesuje, a wynikajace z tego " wielkie" nudy doprowadzaja ja fo szału! Z tego powodu postanawia cos zmienić, tak zeby na całe zycie zapamietała te wakacje.
Cała historia zaczyna sie od skosztowania przpysznych rurek zkremem w pobliskiej kawiarence. Później staje się tam czestym klientem, a to zpowodu " niefortunnego" przypadku dwóch panów, którzy pomulili swoje kapelusze. Dziewtiątka jako pierwsza ochotniczka zgłasza sie na detektywa. W czsie poszukiwań poznaje dziwnie fajnego ornitologa Maćka, który również zostaje wciągnięty w śledztwo otaz dowiaduje się wielu ciekawych rzeczy, np. tego, że jeden z tych kapeluszy za niedługo stanie się niewiarygodnie cenna rzecza.
Książka ta jest naprawdę ciekawa, śmieszna, a momentami nawet tajemnicza.Polecam !!! Warto przeczytać!!! :D :D :D :D :D :D :D
HUMOR:
1.) Heyah! Nadchodzi Idea! A co na to Era? - Tak Tak!
2.)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz