...Książkę tą przeczytałam z czystej ciekawości, bo gdy czytała ją moja mama często się uśmiechała...;D

            
                Akcja książki rozgrywa się w Kraśniku, gdzie poznajemy Izabelę Łęcką. Młoda kobieta, po dość burzliwym związku, w końcu trafia na ukochanego mężczyznę- Pawła.
Ich małżeństwo układa się wzorowo, choć w sumie jest pewien mały szczegół...
                                                                                                                            ...TEŚCIOWA!!!
Chce synowi i synowej nieba przychylić, ale zawsze wychodzi odwrotnie. A to zbiera z podłogi chronologicznie poukładane przez Izę zdjęcia i wszystko jej rym samym miesza, a to niepotrzebnie dosala ziemniaki, przekopuje już zasadzoną cebulkami kwiatowymi grządkę, " robi porządek" w fakturach syna..itd.
           Iza postanawia oddać teściową w dobre ręce- humanitarnie, może nawet dopłaci? Pomaga jej w tym przyjaciółka, Anna, która jeszcze nie wie, że wkrótce sama wplącze się w niezłe tarapaty. A to wszystko za sprawą ciotki nieboszczki, która przed smiercią oddała do renowacji zabytkowy stolik, o który upominaja się dziwne typy.
           " Teściową oddam od zaraz" to książka z dużą dawką humoru. Bardzo szybko się ją czyta. Na koniec cytat z tej książki:
              "-Bo rozumiesz, jak wychodziłam za Pawła, to nie miałam pojęcia, że wychodzę też za jego matkę."

:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D

HUMOR:                                                                                    
1.)Tata, syn i teściowa idą na spacer do lasu.
Nagle syn mówi do taty.
- Tato, tato dzik zaatakował babcię.
A tata na to:
- Jak sam zaatakował to niech się sam broni.
2.)Teściowa przyjeżdża do zięcia i mówi:
- Dzień Dobry zięciu, przyjechałam tu na tyle ile będziesz chciał.....
- To mamusia nawet herbatki się nie napije?
3.)Dzwoni telefon.
Facet podnosi słuchawkę i słyszy:
- Mamy twoją teściową. Okup wynosi 100 tys. dolarów.
- A jak nie zapłacę?
- To ją sklonujemy!

           

      Cześć!!!
    

      Mam na imię Ola. Jestem dziewczyną wesołą i szukającą nowych wyzwań.
     Interesuję sie modą i sztuką. Może was to zdziwi, ale nie przepadam za czytaniem książek.
     Tłumaczę to sobie tym, że bardziej od ksiązek wolę sport: gram w siatkówkę, piłkę ręczną,
     jeżdżę na rolkach, łyżwach, nartach, pływam. Dla mnie ten blog to kolejne nowe wyzwanie.
     Mam nadzieję, że mu sprostam i będziecie go często odwiedzać.

                            
                
                                       KOMENTUJCIE!!!
                                                     SUBSKRUBUJCIE!!!
                                                                        LAJKUJCIE!!!

                                               
 
                    Każdy z nas na pewno zna historię Kopciuszka. Dla wielu to ulubiona bajka z dzieciństwa.
A co byście powiedzieli na uwspółcześnioną wersję tej baśni? A może sami chcielibyście przeżyć podobną przygodę? Kay Cassidy stworzyła właśnie coś takiego.
              Główna bohaterka Jessica Parker przeprowadza się do nowego miasta. Nie mając tam za wielu znajomych, zakwalifikowała sie do drużyny cheerleaderek. Niestety dziewczyny z drużyny uważają, że Jessica "ukradła" miejsce Lexy i trzyma z przeciwną drużyną. Oczywiście pokrzywdzona Lexy zaczyna dręczyć Jess i na dodatek- jakby tego wszystkiego było mało- okazuje się, że jej mama jest w ciąży z    bliźniakami.
              Pod koniec roku szkolnego Jessica zostaje zaproszona do elitarnego, tajnego stowarzyszenia Kopciuszków, co sprawia, że zmienia się całkowicie. Staje się pewna siebie, zmienia styl, fryzurę i na dodatek zdobywa chłopaka swoich marzeń- brata Lexy. Dziewczyna jest zachwycona. Jednak szybko psują to Wiedźmy ( te złe), które pragną podporządkować sobie Kopciuszków ( te zwyczajne dziewczyny).
Ta bajka przestaje się podobać Jess...
                                                          Jak skończy sie ta historia szklanych pantofelków...???
To wszystko wydaje się być niesamowicie ciekawe, ale wcale tak nie jest. Dla mnie jest to trochę nudna książka. Miejscami opisy były zdecydowanie za długie i miałam ochotę przestać czytać. Szczerze? Nie polecam.


HUMOR:                                                            
1.)
Żona skarży się mężowi:
- Kochanie czuje się jak Kopciuszek z bajki.
- Obiecywałem ci, że będzie jak w bajce!
2.)
Jak Królewna Śnieżka budzi krasnoludków?
- 7 up!

        Ostrzegali Cię przed spędzaniem całego wolnego czasu w wirtualnym swiecie gier komputerowych??
Mieli rację...
Wyobraźcie sobie komputerową grę RPG, która pozwala nie tylko śledzić losy bohaterów, ale wejsć w ich skórę. Grę, która zaciera granice między swiatem wirtualnym a rzeczywistością. Taka gra nazywa się "Hyperversium".
        Grupa amerykańskich nastolatków ( Ian, Daniel, Jodie, Martin, Donna i Carl) dzięki Hyperversium- interaktywnej grze komputerowej- ma możliwość wirtualnego zasmakowania średniowiecznego życia. Gra pozwala na włączenie sie w rozgrywkę zmysłami wzroku i słuchu, a możliwość kontrolowania ruchu postaci, przy pomocy specjalnych rękawiczek sprawia, że odnosi się wrażenie, jakby faktycznie uczestniczyło się we wszystkich przygodach. Wpisując do tematu odpowiednie parametry historyczne bohaterowie przenoszą sie do XIII- wiecznej Francji. Nagle jednak w systemie pojawia sie błąd i po krótkim spięciu wszyscy lądują na średniowiecznej ziemi, bez możliwości wykorzystania trzech żyć, zanim na ekranie pojawi sie napis
" GAME OVER". Od tego momentu zaczyna się prawdziwa rozgrywka, której ceną jest nie dobra zabawa, ale życie jej uczestników!!!
 Gdy znaleźli się w trudnych warunkach: bez znajomości języka, obyczajów, gdzie nad wybranymi do gry ziemiami wisi groźba konfliktu zbrojnego, przyjaciele zrobią wszystko, by przeżyć do momentu, aż sytem  pozwoli im na powrót do XXI wieku.
         "Hyperversium" to oszałamiający świat średniowiecznych turniejów, pościgi i pojedynki na miecze, polowania, dworski przepych, spisek zdrajców korony i niemożliwa miłość. NIE MOŻNA SIĘ ODERWAĆ!!!!!!!!!!!!!!


HUMOR:                                                       
1.) 
     - Moja żona sie odchudza - mówi Kowalski do Nowaka.
 - Codziennie trzy godziny jezdżi konno.
     - I co? Są jakieś efekty?  
 - Owszem-mówi Kowalski
 - Wciągu ostatniego tygodnia koń zrzucił 7 kilo.
2.)
    Żona do męża:
 - Kiedy wrócisz z polowania?
 - Jak wrócę , to wrócę!
 - To dobrze, ale nie później...  

               "D roga wojownika" to pierwszy tom sagi Chrisa Bradforda pod tytułem " Młody Samuraj". Opowiada ona o losach Jack'a, młodego anglika szkolącego się na samuraja.
                 Akcja rozpoczyna sie w 1611 roku, kiedy okręt, którym płynie dwunastoletni Jack Fletcher rozbija sie u wybrzeży Japonii. Cała załoga ginie z rąk piratów ninja, a sam bohater zostaje ocalony przez mistrza Masamoto. Gdy chłopiec trafia do szkoły samurajów, okazuje się, że w oczach wielu uczniów jest on barbarzyńcem i wyrzutkiem...
                 Czy zdoła dowieść, że zasłużył na miano wojownika?
               " Młody Samuraj: Droga wojownika" to dosyć ciekawa książka, pełna akcji i wiedzy o życiu, zwyczajach i etykiecie panującej w Japonii oraz wschodnich sztukach walki. Pomimo, że jest ciekawa to bardzo przewidywalna. Sądze, że to książka raczej dla młodszego grona czytelników.


HUMOR:                                                                                                                 
1.) oni tez uzywaja samochodów... :DDD
 
2.)                                                                                                                            

             Piętnastoletnia Zuzanka spędza wakacje na Mazurach z rodzicami i starszą siostrą, jednak wieczne kłótnie członków rodziny zmuszają ją do podjęcia dramatycznej decyzji.
            Zuza nie wytrzymyje nerwowej atmosfery, pakuje się i wraca do Warszawy. Pozbawiona kluczy do mieszkania, zmuszona jest nocować na działce. Tam spotyka dwóch chłopaków Carlita i Zielarza, których podejrzewa o hodowanie marichuany i postanawia przeprowadzić dochodzenie. Niespodziewanie pojawia się jej siostra ze swoim chłopakiem, którzy krzyżują jej plany.
        Przyznaję, że książka " Dwie połówki pomidora" pozytywnie mnie zaskoczyła, zwłaszcza niezwykła kultura osobista jaką prezentują nastolatki w powieści, co według mnie jest bardzo potrzebne w dzisiejszej literaturze młodzieżowej. Naprawdę warto przeczytać!!!

HUMOR:                                                              
                                                                        
1.)Co to jest żona i teściowa w samochodzie?
Zestaw głośnomówiący!
                                                                        
2.)Na korytarzu czeka ojciec pani dziecka z olbrzymim bukietem kwiatów - mówi
Salowa w szpitalu do szczęśliwej matki - Czy mam go wprowadzić?
- A broń Boże. Tutaj w każdej chwili może pojawić się mój mąż...
                                                                         
3.)                                                                

     

                    Jak to się mówi: " Nie oceniaj książki po okładce"!!!

          No właśnie, pewnie jak zobaczyliście sam tytuł już stwierdziliście: " dziecinne". Może nie wszyscy, ale większość na pewno tak. UPRZEDZAM, moje pierwsze wrażenie było takie same, ale błędne. To naprawdę wartościowa książka.

          Akcja rozpoczyna się w pokoju dziesięcioletniego chłopca Antosia, który jest wielbicielem potworów, strasznych rzeczy itp. W nocy, gdy rodziców nie ma w domu, w pokoju Antosia w oknie pojawia się nieoczekiwany gość- najprawdziwszy wampir. Nazywa się Rydygier i dobrze, że dopiero wrócił z kolacji, bo Antoś był przerażony, że może stać się jego przysmakiem.

         Chłopcy na początku nie są do siebie przekonani. Antoś cały czas lęka się krwiożerczej bestii, a Rydygiera chłopiec obrzydza. Później jednak po wielu, wielu przygodach dziwnych i fajnych, strasznych i śmiesznych, zaprzyjażniają się na dobre.

         " Wampirek" to ciekawa, pełna humoru opowieść. Autorka chce podkreślić, że nawet dwa przeciwne światy są zdolne do wielkich przemian, a głównymi jej cechami są: odwaga, tolerancja i poświęcenie. Książka warta przeczytania!!!

HUMOR:                                               

1.)W czym wampiry jedzą posiłki?
- W naczyniach krwionośnych...